Przeprowadzka to jeden z najmniej przez nas wyczekiwanych momentów. Oznacza to dla przede wszystkim mnóstwo…
Jak pożegnać ukochanego psa? Niestety śmierci psa nie jesteśmy w stanie uniknąć. Do tak poważnej straty dojdzie prędzej czy później i każdy z nas powinien mieć tego świadomość. Jego odejście to niezwykle trudna sytuacja, nie zmienia to jednak faktu, że powinniśmy godnie pożegnać się z naszym przyjacielem.
Dlaczego nasza obecność w obliczu starości psa ma tak duże znaczenie? W jaki sposób skutecznie poradzić sobie ze śmiercią psa? Czy psycholog po śmierci zwierzęcia to dobre rozwiązanie? Jak postępować z ciałem po śmierci psa? Aby uzyskać odpowiedzi na te pytania, serdecznie zapraszamy do zapoznania się z poniższym artykułem, który rozwieje wszelkie wątpliwości naszych czytelników.
Najważniejsze jest, aby mieć świadomość tego, że do śmierci naszego przyjaciela dojdzie niezależnie od naszych starań. Tylko w taki sposób jesteśmy w stanie oswoić się ze stratą zwierzęcia. Kiedy decydujemy się na nowego czworonoga nie możemy zapominać, że nie będzie on towarzyszył nam do końca naszego życia- jak wiadomo pieski żyją znacznie krócej. Po wielu latach przyjaźni rozstanie jest nieuniknione. Być może właśnie dlatego więź ze zwierzęciem jest tak szczególna. W zależności od tego, na jaką rasę się zdecydujemy, psy żyją w zdecydowanej większości przypadków kilkanaście lat https://animaleden.pl/kremacja-zwierzat-szczecin/. Okres ten powinniśmy potraktować jako cudowny czas, który został nam darowany. Kiedy pojawia się starość u zwierzęcia, wówczas śmierć jest nieunikniona, a my powinniśmy być na nią gotowi. To właśnie pod koniec życia czworonogi potrzebują swoich właścicieli najbardziej. Naszą rolą jest czuwanie z nim do ostatniej chwili. Warto zdawać sobie sprawę z tego, że śmierć pieska to niezwykle trudne doświadczenie, niezależnie w jakich okolicznościach do niej doszło. Niekiedy możemy się na nią przygotować, jednakże często dochodzi do nagłych i nieprzyjemnych incydentów, które są najboleśniejsze.
Wiele osób zastanawia się, w jaki sposób poradzić sobie ze smutną śmiercią psa w kolejnych dniach. Okres trwający nawet kilka tygodni po tym wydarzeniu jest zawsze najtrudniejszy. W tym przypadku działa niemalże identyczny mechanizm, co przy stracie osób bliskich. Żałoba po czworonogu to zupełnie normalne zjawisko, niekiedy potrzebne, aby móc normalnie funkcjonować. Nie możemy obawiać się tęsknoty, żalu, płaczu. Nasz ból ukoić może wspominanie szczęśliwych chwil i przechowywanie ich w pamięci najdłużej, jak jest to możliwe. Kilka dni po śmierci pieska warto otaczać się gronem rodzinnym lub znajomymi. Żałoba w towarzystwie zaufanych osób jest zdecydowanie łatwiejsza do zniesienia. Warto niekiedy porozmawiać na temat straty. Dzielmy się zdjęciami, wesołymi historiami z życia psiego przyjaciela. W ten sposób uwalniamy wiele emocji, jednocześnie łatwiej poradzimy sobie ze stratą. „Czas leczy rany”- to powiedzenie zna z pewnością każdy z nas. Zawiera w sobie wiele prawdy. Możemy spodziewać się, że po kilku miesiącach będziemy gotowi na przyjęcie nowego zwierzęcia- jest to zupełnie naturalne. Pamiętajmy jednak, że na czworonoga ponownie możemy zdecydować się dopiero wtedy, gdy rzeczywiście jesteśmy na to gotowi. Nowy pies nie zastąpi tego pierwszego- nie doszukujmy się podobieństw, bowiem każda istota żywa jest unikalna, ma swoje charakterystyczne cechy.
Zarówno starzenie się pieska, jak i jego śmierć to często bardzo traumatyczne doświadczenie. Nie ma w tym niczego dziwnego, że właściciele często nie mogą sobie z nim poradzić. Jeśli taka strata nas dotknęła, ewentualnie widzimy, że bliska nam osoba nie do końca radzi sobie ze śmiercią psiego przyjaciela, wówczas strzałem w dziesiątkę może okazać się konsultacja z psychologiem. Jest on niemalże gwarancją fachowej pomocy nawet w najtrudniejszej sytuacji. Nie powinniśmy wstydzić się swoich problemów. Przywiązanie do zwierzaków jest bardzo duże, natomiast rozstanie wywołuje skrajne emocje, co jest zupełnie naturalne. Przygotujmy się mentalnie na stratę, a kiedy już do niej dojdzie- szukajmy kontaktu z najbliższymi. W wielu przypadkach pomocna i konieczna okaże się pomoc psychologa.
Jeszcze jakiś czas temu powszechną i niehumanitarną praktyką było chowanie psa na podwórku, w lesie, na polu lub na łące. Jest to nie tylko niezgodne z prawem, ale również wskazuje na brak szacunku wobec zwierzaka. Zdecydowanie rozsądniejszym wyborem okazuje się nawet utylizacja. Coraz więcej osób wybiera jednak krematorium- zwłoki zwierzęcia są spalane w wysokiej temperaturze, a po wszystkim otrzymujemy prochy w urnie. To od nas zależy, co później z nimi zrobimy. Z reguły odwiedzamy specjalne cmentarze dla zwierząt. Wystarczy skontaktować się z osobą, która zarządza danym obiektem. Po uiszczeniu opłaty możemy zakopać urnę w dowolnym miejscu na tym terenie. Dzięki temu w każdej chwili piesek może zostać odwiedzony. Dla wielu jest to kwestia niemalże priorytetowa.