Każdy z nas kiedyś będzie potrzebował kupić coś nowego – czy to dla swoich dzieci,…
Trzy sposoby na poprawę znajomości języka obcego: nauka języka obcego to poważne wyzwanie, zwłaszcza jeśli planujemy uczyć się bez wsparcia z zewnątrz, w postaci korepetytora lub kursu w szkole. Nierzadko zdarza się, że zdobywamy pewne kompetencje językowe, które pozwalają nam porozumiewać się z obcokrajowcami i poradzić sobie zagranicą, ale nadal – wydaje się nam, że znajomość słówek, gramatyki i akcentu pozostawiają wiele do życzenia.
Taka sytuacja często spotyka osoby, które od dziecka uczyły się języka angielskiego. Chociaż posługują się nim w życiu codziennym, słyszą w serialach oraz używają nawet zapożyczeń, w rozmowie z native speakerem brakuje im słów lub po prostu zjada ich stres. Dzisiejszy tekst kierujemy do osób, które trafiły na taką barierę i chciałyby płynniej mówić w języku obcym. Poniżej proponujemy trzy sprawdzone sposoby.
Tego typu książki można dostać praktycznie w każdej nieco większej miejscowości. Wystarczy nieźle zaopatrzony antykwariat, aby, ponosząc stosunkowo niewielkie koszty, stać się właścicielem lektury obcojęzycznej. Cennym źródłem takich pomocy naukowych jest również Internet. Na różnorodnych aukcjach można znaleźć szereg książek w całkiem przystępnych cenach. Jeśli jednak nie chcemy wydawać pieniędzy, zawsze swoje kroki możemy skierować w stronę biblioteki, a dokładniej do działu obcojęzycznego.
Dobrym pomysłem jest wybór książek, które poziomem nieco przewyższają naszą znajomość języka. To stymuluje umysł i pozwala przyswoić większą ilość materiału. Chociaż większość osób na głos czytało w dzieciństwie… warto wrócić do tej praktyki również w dorosłym życiu. Wymawianie na głos całych konstrukcji zdaniowych nie tylko sprzyja lepszemu zapamiętywaniu (zwłaszcza, jeśli jesteśmy słuchowcami), ale też pozwala oswoić się z własnym głosem, zamawiającym obco brzmiące słowa.
W ten sposób stopniowo będziemy pozbywać się pewnej niezręczności, która tak często pojawia się, gdy próbujemy porozumiewać się w innym języku. Ciekawym rozwiązaniem są audiobooki, ponieważ pozwalają na powtarzanie bezpośrednio po lektorze. Treści książek można wtedy potraktować jako swoiste transkrypcje. To z kolei prowadzi nas do kolejnej metody, wspomagającej płynność mówienia.
Metoda shadowingu w uproszczeniu polega na powtarzaniu po lekturze określonych wypowiedzi. Aby ją praktykować, należy zaopatrzyć się w nagrania audio oraz transkrypcje. Pierwszym krokiem jest przysłuchiwanie się, jak lektor czyta cały tekst i śledzenie transkrypcji. Następnie treść należy podzielić na mniejsze fragmenty. Np. po każdych dziesięciu sekundach zatrzymywać nagranie i powtarzać fragment. Należy zwracać uwagę na pauzy, akcent, intonację. Po kilku powtórzeniach będziemy musieli bezbłędnie powtórzyć po lektorze, a nawet mówić jednocześnie z nim. Technikę shadowingu można zastosować również oglądając seriale z napisami. Wtedy tłumaczenia na dole ekranu można potraktować tak jak transkrypcje. Aby nie brać na siebie zbyt dużo materiału i nadal czerpać przyjemność z oglądania, możemy naśladować tylko jednego, wybranego przez siebie bohatera.
Dzięki regularnemu stosowaniu metody shadowingu poprawimy swój akcent, nauczymy się nowych struktur językowych, ale przede wszystkim – ośmielimy się mówić. Powtarzając zdania dokładnie w taki sam sposób, w jaki wymówił je lektor bądź bohater ulubionego serialu możemy poczuć się przez chwilę jak native speaker. Oprócz cennych walorów edukacyjnych daje to również sporo zabawy.
Kolejna metoda może nie przypaść do gustu introwertykom, ale przynosi świetne efekty. Polega na mówieniu z żywymi osobami, tak często, jak to tylko możliwe. Niektóre kawiarnie w większych miastach organizują wieczorki językowe. Przy każdym ze stolików zbiera się wtedy inna grupka językowa i takie osoby zaczynają po prostu z sobą rozmawiać.
To nie tylko sposób na poprawę wymowy i śmielsze używanie obcego języka, ale też metoda na nawiązywanie znajomości. Jeśli takich eventów nie ma w naszym mieście lub organizowane są dość rzadko, mamy jeszcze co najmniej dwie opcje. Pierwsza to poszukanie aplikacji, która paruje ze sobą osoby chcące porozumiewać się w obcym języku. Niektóre z nich umożliwiają tylko porozumiewanie się za pomocą tekstu, inne z kolei pozwalają na nawiązanie połączenia głosowego.
Druga metoda jest nieco droższa i polega na pomocy korepetytora. Za takie profesjonalne konwersację z osobą, doskonale znającą język, którego się uczymy, będziemy musieli zapłacić, ale zyskujemy za to pewność, że rozmowa dopasowana jest do naszych umiejętności językowych. Dodatkowo, tacy nauczyciele często oferują też pomoce naukowe w postaci transkrypcji i ćwiczeń do wykonania samodzielne w domu.
Warto się nie poddawać i zdawać sobie sprawę z tego, że nauka języka obcego to wyzwanie trwające całe życie. Nawet po wielu latach pilnej edukacji będziemy spotykać nieznane słówka i wyrażenia potoczne. Warto więc stawiać na małe partie materiału, ale za to przyswajać je systematycznie. To pozwoli nam dłużej wytrwać w postanowieniu i, po czasie, zaobserwować wyraźną poprawę znajomości języka.